KĄCIK POEZJI - WIOSNA
- 30.03.2020 12:13
- POWITANIE WIOSNY
Leci pliszka
spod kamyczka:
- Ja się macie dzieci!
Już przybyła wiosna miła,
już słoneczko świeci!
Poszły rzeki w
świat daleki,
płyną het - do morza;
A ja śpiewam,
a ja lecę,
gdzie ta ranna zorza!
Maria Konopnicka
WIOSNA
Młode jeszcze gałęzie tężą się pokrótce
W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce.
Kwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu,
Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu.
W dali - postrach na wróble przesadnie rękaty
Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy,
Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki,
Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki.
W obłoku - obłok drugi napuszyście płonie.
Wróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie,
jak gdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercuś świat,
zda się, dziś nam nastał, a na pola szczercu,
Gdzie zieleń swym wyrojem omgliła rozłogi,
Bocian, pod prostym kątem załamując nogi
I dziób dzierżąc wzdłuż piersi dogodnie, jak cybuch,
Kroczy donikąd, w słońca zapatrzony wybuch,
Co skrzy się, że go okiem zgarnąć niepodobna,
We wszystkich rosach naraz i w każdej z osobna.
Bolesław Leśmian
WIOSNA
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
- zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
a obłoki miękką szmatką polerują słońce gładko.
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
tęczę barwnie wymalował.
A żurawie i skowronki posypały kwieciem łąki.
Posypały klomby, grządki
i skończyły się porządki.
Jan Brzechwa
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn%3AANd9GcSUJuBaA-vyTgyci20QkThzOxS-wD2pAj6H3GrsRFAsXKaF4he1
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły